

Kropelkowe nietrzymanie moczu. Jak radzić sobie z wilgocią?
Nietrzymanie moczu jest przypadłością, która dotyka zarówno kobiet jak i mężczyzn, choć statystycznie to ta pierwsza grupa boryka się z nim najczęściej. Jedna na cztery kobiety z dużym prawdopodobieństwem miała bądź ma problem z popuszczaniem moczu. Jest to spowodowane wieloma czynnikami, takimi jak predyspozycje anatomiczne, ciąże i porody, menopauza czy choroby towarzyszące. Warto zatem zwracać uwagę już na pierwsze objawy, by móc jak najszybciej rozpocząć proces leczenia. Początkowym etapem choroby jest najczęściej niewielkie popuszczanie moczu w niektórych sytuacjach, które świadczy o możliwości rozwinięcia się tego schorzenia. Dlatego w tym tekście skupimy się na kropelkowym nietrzymaniu moczu a także sposobach na radzenie sobie z wilgocią.
Czym jest nietrzymanie moczu?
Nietrzymaniem moczu (NTM) określa się mimowolne oddawanie moczu w trakcie dnia bądź w nocy. Z punktu widzenia ilości oddawanej uryny możemy określić stopień nietrzymania moczu, który świadczy o zaawansowaniu schorzenia. Wyróżniamy także kilka rodzajów nietrzymania moczu:
- wysiłkowe nietrzymanie moczu - najczęstsze u kobiet,
- naglące nietrzymanie moczu - często związane z tak zwanym pęcherzem nadreaktywnym,
- nietrzymanie moczu z przepełnienia - najczęstsze u mężczyzn.
Kropelkowe nietrzymanie moczu
Stopień nietrzymania moczu można określić na podstawie ilości uryny wydalanej w sposób niekontrolowany w czasie 4 godzin. Jeśli ilości moczu są niewielkie, do 50 ml, wtedy możemy mówić o kropelkowym nietrzymaniu moczu. To początkowy etap rozwoju choroby, dlatego tak istotna jest szybka reakcja - szukanie pomocy u specjalisty. W tym czasie możliwe jest bowiem wyleczenie schorzenia za pomocą fizjoterapii a często nawet zmian stylu życia. Nietrzymanie moczu może być bowiem efektem otyłości.
Kropelkowe nietrzymanie moczu występuje zwykle jako popuszczanie bardzo niewielkich ilości moczu w trakcie dnia. Może odbywać się to na przykład podczas kaszlu czy kichania, co sugerowałoby wysiłkowe nietrzymanie moczu. Pomimo faktu, że popuszczanie jest nieznaczne, może wywoływać duży dyskomfort u osoby chorej. Dlatego, oprócz leczenia i stosowania się do zaleceń lekarza, warto skorzystać także z wyrobów higienicznych, które chronią przed wilgocią. Z których z nich najlepiej skorzystać?
Wkładki urologiczne - jakie wybrać?
Ochrona przed wilgocią stanowi niezwykle ważny element wsparcia osoby cierpiącej na nietrzymanie moczu. Zarówno ze względów fizycznych jak i psychologicznych. Wyroby chłonne pozwalają na uniknięcie nieprzyjemnego zapachu, który powoduje zawstydzenie, ale także chronią skórę przed odparzeniami i podrażnieniami, mogącymi być efektem utrzymania delikatnej skóry okolic intymnych w wilgotnym środowisku.
Aby mieć pewność, że wyrób będzie zarówno dyskretny, jak i chłonny, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów:
- Superabsorbet (substancja związująca wilgoć) - wkładki urologiczne, w przeciwieństwie do na przykład podpasek, posiadają substancję związującą wilgoć, która nie pozwala jej wydostać się na zewnątrz pod naciskiem. Dzięki temu skóra pozostaje sucha, a zapach amoniaku nie jest wyczuwalny.
- Osłonki boczne - kobiety, które nie czują się pewnie wyłącznie z ochroną w postaci superabsorbentu, mogą wybrać wkładki z osłonkami bocznymi. Redukują one ryzyko wyciekania moczu. Tego typu wkładką jest Seni Lady Slim Mini, która przeznaczona jest dla kobiet z kropelkowym oraz lekkim nietrzymaniem moczu.
- Indywidualne saszetki - możliwość spakowania jednej bądź dwóch wkładek do torebki zapewnia ogromny komfort psychiczny. Dodatkowo indywidualnie pakowany wyrób jest dużo bardziej higieniczny, co może być istotne zwłaszcza dla kobiet z tendencją do infekcji intymnych.
Wkładki urologiczne, dzięki sposobowi zakładania oraz niewielkim kształtom są najlepszym wyborem dla kobiet, które cierpią na kropelkowe nietrzymanie moczu. Zapewniają zwiększone poczucie suchości oraz zapobiegają podrażnieniom, stanowiąc skuteczną ochronę podczas codziennych aktywności.
Zadaj pytanie lub napisz komentarz