Dlaczego osoby z demencją są agresywne? Jak sobie z tym radzić?
Jedną z najczęstszych problematycznych sytuacji, z którymi musi borykać się opiekun osoby z demencją, jest agresja. Przeważnie skierowana w stronę najbliższych osób, spędzających z chorym dużo czasu. To tym bardziej bolesne, gdy doświadcza się jej ze strony rodzica, który wcześniej nie zachowywał się w ten sposób. Co jest powodem pojawiającej się znikąd agresji? Jak na nią reagować i jak jej zapobiegać?
Dlaczego osoby z demencją są agresywne?
Krzyk jest jednym ze sposobów wyrazu dla osób z demencją. Nierzadko nie widzą one możliwości komunikowania się inaczej, niż właśnie poprzez tak gwałtowną reakcję. To zależne przede wszystkim od tego, które obszary w mózgu zostały uszkodzone przez chorobę. Zmiany mogą bowiem odpowiadać za szybkie uzewnętrznianie się emocji poprzez na przykład przeklinanie czy podnoszenie głosu. Nie dzieje się to jednak bez powodu. Zwykle osoba z demencją w ten sposób chce zakomunikować, że odczuwa czegoś brak. Może chodzić o głód czy pragnienie, ale także o niezaspokojoną potrzebę emocjonalną, jak na przykład poczucie bezpieczeństwa. Choć to niezmiernie trudne zadanie, opiekun musi odpowiednio interpretować tego typu zachowania i reagować na nie adekwatnie. Zaspokajając potrzebę, która wywołała napad agresji. Warto także zwracać uwagę na to, które zachowania i wyrażenia wywołują tak emocjonalne reakcje. To pomoże w szybkim wyeliminowaniu stresu u osoby z demencją.
Jak zapobiegać agresji?
Wiele aspektów związanych z zapobieganiem agresji u osób z demencją zależnych jest od indywidualnych potrzeb chorego. Dlatego obserwacja jest tutaj niezbędnym elementem. Warto jednak stosować sprawdzone zasady dotyczące zachowania wobec podopiecznych.
- Rolą opiekuna jest między innymi analizowanie na bieżąco, czy wszystkie potrzeby chorego są zaspokojone. Ze względu na konkretną przypadłość nie zawsze może on wskazać, co go martwi, boli bądź czego potrzebuje. Dlatego obserwacja oraz odpowiednia interpretacja jest nieocenionym sposobem zapobiegania agresji. O znalezionej przyczynie warto poinformować wszystkich domowników, a także osoby mające kontakt z chorym. Pozwoli to uniknąć stresujących sytuacji.
- Rutyna pomaga w codziennym życiu z osobą z demencją. Do minimum redukuje to bowiem nagłe zmiany, które nierzadko są przyczyną napięcia. Dlatego wprowadzenie regularności do codziennego rytmu dnia może pomóc w uniknięciu stresowych sytuacji, które wywołają agresję i krzyk.
- Odpowiednim działaniem jest także ograniczanie bodźców, które mogą stresować osobę z demencją. Zamiast gościć kilka osób na raz, warto przyjmować rodzinę i bliskich pojedynczo. Wyeliminowanie głośnej muzyki bądź telewizji także jest wskazane. Hałas łatwo może wyprowadzić chorego z równowagi.
- Detale także mają znaczenie. Odpowiednia temperatura w pokoju, wygodne ubrania – takie drobnostki są w stanie zapewnić choremu poczucie komfortu i spokoju, choć na pierwszy rzut oka nie wydają się aż tak istotne.
- Komfort chorego to także zadbanie o jego psychikę. Aby nie wywoływać negatywnych odczuć, takich jak poczucie wstydu, które mogą szybko przerodzić się w agresję, powinno się zrezygnować z tak zwanego testowania pamięci osoby z demencją. Należy zaakceptować, że nie pamięta ona córki, sąsiada czy swojego przyjaciela. Zamiast pytać „wiesz kto to jest?” lepiej spokojnie to zakomunikować „przyszedł pan Adam, Twój kolega z pracy”.
Zapobieganie agresji nie musi być tak trudne, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Jednak konieczna jest do tego baczna obserwacja chorego oraz duża doza cierpliwości. Przydaje się ona także w sytuacji, w której do agresji już doszło.
Jak reagować na agresję?
W sytuacjach skrajnych, w których dochodzi do agresywnych zachowań, krzyku i przeklinania, najważniejsze jest zachowanie spokoju. Profesjonalnym opiekunom przychodzi to znacznie łatwiej, niż członkom rodziny, którzy nierzadko także reagują emocjonalnie. Należy przy tym pamiętać przede wszystkim, iż podczas komunikacji z osobami z demencją istotny jest głównie ton głosu. Za interpretację tonu odpowiada bowiem ośrodek w mózgu, który pozostaje aktywny dłużej od tego odpowiadającego za rozumienie znaczenia słów. Aby zatem uniknąć eskalacji emocji, konieczne jest zachowanie spokoju – krzyk z całą pewnością pogorszy sytuacje.
Chociaż może się to wydawać trudne, warto także po prostu przytaknąć i zgodzić się z chorym, nawet przeprosić za swoje zachowanie. Niezależnie od tego, kto ma rację, osobie z demencją łatwiej będzie się uspokoić, gdy zauważy pojednawczą postawę. W przypadku, w którym pewne jest, że chory jest bezpieczny – nie znajdują się wokół niego żadne przedmioty, którymi można rzucić lub zrobić sobie krzywdę – można zostawić go samego w pokoju. To daje czas na ochłonięcie, uspokojenie się, zarówno podopiecznemu jak i opiekunowi. Po powrocie opiekun może rozpocząć zupełnie inną rozmowę, przyjacielskim tonem, co wprowadzi chorego w lepszy nastrój. Należy także zrozumieć, że tego typu zachowania nie są spowodowane złośliwością, złą wolą osoby z demencją, nie stanowią próby skrzywdzenia bliskich. To reakcja chorego mózgu na sytuacje niezrozumiałe. Dlatego często powtarza się, iż w takich sytuacjach przemawia choroba, a nie chory.
Krzyk, przeklinanie, szarpanie, rzucanie przedmiotami – wszystkie te agresywne zachowania mogą pojawić się w różnych etapach demencji. Są jednym z objawów choroby, z którym każdy opiekun i członek rodziny powinien się liczyć. Agresji można jednak zapobiegać, a – gdy już skrajna sytuacja się przydarzy – reagować na nią. Odpowiednie zachowanie jest w stanie uchronić chorego i bliskich przed tego typu problemami.
Powiązane wpisy
Odpowiednia ochrona przed wilgocią i odparzeniami przy problemie nietrzymania moczu (NTM) zależy od wielu elementów, w tym także używanego wyrobu chłonnego....
Życie z problemem nietrzymania moczu (NTM) może być uciążliwe z wielu przyczyn. Przede wszystkim z powodu dyskomfortu związanego z towarzyszącym uczuciem...
Nietrzymanie moczu (NTM) jest przypadłością, która przeważnie towarzyszy innym schorzeniom – stwardnieniu rozsianemu, niepełnosprawności, chorobie Alzheimera...
Nietrzymanie moczu (NTM) jest problemem powszechnym, dotyczącym statystycznie co czwartej kobiety i co ósmego mężczyzny. Dotyka nie tylko seniorów i osoby...
Nietrzymanie moczu (NTM) jest przypadłością, która częściej dotyka kobiet niż mężczyzn (statystycznie co czwartą kobietę i co ósmego mężczyznę). Przez wzgląd...
Wyrób chłonny powinien nie tylko chronić przed wilgocią, ale także zapewniać jak największy komfort użytkowania. Wiąże się to z odpowiednim dopasowaniem do...
Chociaż pieluchomajtki stanowią jeden z częstszych wyborów osób ze średnim i ciężkim (a także bardzo ciężkim) nietrzymaniem moczu, nie jest to jedyny typ...
Pieluchomajtki stanowią jeden z najczęściej wybieranych wyrobów chłonnych, zwłaszcza dla osób ze średnim, ciężkim i bardzo ciężkim nietrzymaniem moczu. Nie...
Komentarze
Od 2 lat opiekuje się mamą chora na demencje ma 91lat i jest jeszcze tata schorowany jest mi bardzo ciężko bo nigdy nie miałam do czynienia ztak chora osobą to ja nie wytrzymuję I często dochodzi do kłótni nie ma mowy żeby zatrudnić pielęgniarkę nawet tata nie chce się na to zgodzić zdecydowałam się na tą opiekę bo to moi rodzice ale psychicznie nie daje rady i na dodatek mieszkają w Niemczech proszę o jaką kolwiek wskazówkę może to ja powinnam coś brać mam 70 lat niedawno opiekowałam się mężem chorym na raka niestety zmarł.
Replied by: Marta On 2024-09-06
Opieka nad 100 letnia osoba która nie mówi ba demencję Alzhajner nie umie wstac ciągle krzyczy jak chce się ją podnieść to nie jest proste i dawanie rad nie pomogą bo my w tym hjesresmy czesto sami
Replied by: Joanna On 2024-08-19
Opieka nad osobą z demencją czy Alzheimerem nie jest prosta. Od dawna opiekuję się dziadkiem sama bo rodzina ma wywalone na niego. Często słyszę, że jestem ku***, że mam *wyp*******ć, bije mnie i się rzuca. A ja codziennie łączę pracę z opieką nad nim i moimi dziećmi. Łatwo dawać suche rady ale rzeczywistość jest zgoła inna. Mam dość! Jestem totalnie sama.
Replied by: Joanna On 2024-08-16
Piękne rady ,które nijak mają się z osobami chorymi na zaawansowana demencję i Alzheimera są to choroby psychiczne i ciężko dotrzeć do takiego pacjenta a osoby agresywne powinny być leczone farmakologicznie bo stwarzają zagrożenie dla siebie samych i tu cieple słowa nie wystarcza
Replied by: Joanna On 2024-08-05
A jak radzić z osoba demencyjna którą wciąż za Tobą chodzi. Rano wchodzi do pokoju. W nocy chodzi. Czy nie ma na spanie lekarstw dla takich osób.
Replied by: Joanna On 2024-07-23
Mama ma 99lat ma demencje najgorzej w nocy nie śpi czy leki na spanie były by pomocne
Replied by: Joanna On 2024-07-23
Okropna to choroba. Miesiąc temu przeniosłam mamę do prywatnego domu seniora, nie dałam już rady . Po dwóch tygodniach już mnie nie poznawała. Zaczynam uczyć się żyć po 6 latach wspólnego życia, a po 3 intensywnych z Alzheimerem mamy. I tak się zastanawiam, czy to sens odwiedzać mamę częściej , niż raz na 2 tygodnie,jak i tak mnie nie poznaje , a ja potem przeżywam , bo mi smutno i ciężko ? Opiekę ma tam wspaniałą i jest lepiej inna przez opiekunki i pielęgniarki i w ogóle o mnie nie wspomina…. Ech , dylematy. Dobrze, że mama choć jest szczęśliwa , bo u ma koleżankę i zajęcia na które czeka.
Replied by: Joanna On 2024-07-12
Dzień dobry. Opiekuję się moją Mamą są dni że jest zła, wulgaryzuje, rzuca się do bicia a wspomnę że jest osobą leżąca. Czasami denerwuje mnie to i broniąc się podnoszę głos i wyjaśniam co czuję i robię w tej chwili jeśli jej zachowanie się nie zmienia po skończonej pracy że tak to nazwę ( zmiana pampersa) wychodziłam teraz wołam brata który mieszka z nami. A robię tak bo wiem że moje zdrowie też jest ważne dla mnie i. mojej Mamy bo czasami mi to sama mówi. Straciłam już 2 razy przytomność z przemęczenia. Choruję na padaczkę, nadciśnienie mam problemy z sercem Hashimoto przeszło w niedoczynność tarczycy. Lecz i tak uważam że każdy przypadek opiekuna i osoby którą się on zajmuje jest jedyny w swoim rodzaju każdy przechodzi inaczej przez te trudy życia i wreszcie każdy opiekun powinien dbać też o siebie swoje zdrowie i życie i na koniec każdy kiedyś będzie seniorem i możliwe że jego zachowanie i spokój zmieni się nie do poznania. Przykre to ale takie jest życie niestety są uroki i troski z nerwami a to wszystko w miksie. Szkoda tylko że nie każdy może zaznać uroków życia smutne to jest
Replied by: Joanna On 2024-07-01
Łatwo dawać dobre rady wówczas, kiedy samemu się tego nie doświadcza, zwłaszcza latami. Najgorsze jest to, że kłopoty z pamięcią nie są jeszcze tak widoczne a agresja, chamstwo, niedzisiejsze, niechciane rady na każdy temat, krytyka na każdy temat i próby manipulowania rodziną dla własnych celów już są. Ze zlych dzieci wyrastaja źli dorośli, źli, toksyczni rodzice i źli nieznośni starcy. Dodatkowo w ciągu 4 lat przezylam 2 zabiegi i 3 operacje tej osoby. Zdrowieje dzięki moim staraniom o najlepszych specjalistow i dobrą opiekę ( kilkadziesiat wizyt u specjalistów, dlugotrwale przygotowania do zabiegów ). Trzeba bylo stoczyć bój o każdą wizytę i badanie ( niepotrzebne wg pacjentki, ktora uważa, że wie wszystko). Nie usłyszałam nawet słowa dziekuję. Słyszę tylko pretensje, roszczenia i krytykę i użalanie się nad sobą. Mam tylko jedno życie i nie zamierzam go do końca zmarnować dla kogoś takiego. Wystarczy, że zapłaciłam już swoim zdrowiem m.in. wrzodami. Podjęłam decyzję, że w razie dalszych problemów domy seniora też są dla ludzi. Tylko kto tam to wytrzyma...nie wiem.
Replied by: Joanna On 2024-06-24
Opiekuje się osoba z demencja nie bierze ona żadnych leków. często spaceruje po domu w nocy często jest zla trzaska drzwiami ,stuka pięścią po meblach i wyzywa także próbuje mnie uderzyć.jest bardzo miła tylko na spacerze i przy jedzeniu ciasta.a najgorsze to chyba to że wogule nie chce się myć ,zmiana pampersa to wieczna walka wtedy kopie i gryzie ,już nie wiem jak sobie z tym radzić .czy tabletki na uspokojenie coś pomogą?
Replied by: Joanna On 2024-06-10
U mojego ojca od wielu lat obserwuję napady złości. Jak ukrócić
Replied by: Joanna On 2024-05-09
Ojciec 85 lat ma urojenia , wyobraża sobie że mama jest osobą która chce go zabić i rzuca się na nią z nożem lub ostatnio z siekierą . Mama jest w jego wieku i często musi uciekać z domu . Ja mieszkam 500 km od nich . Sama wariuję nie wiem jak im pomóc .
Replied by: Joanna On 2024-04-17
Moja mama mieszka ze mną w trzy kondycyjnym domu i zajmuje jeden poziom, od czerwca neurolog przepisał jej lek memantyma nie wiem czy to demencja czy Alzhaimer. W listopadzie pojechała do banku i zmieniała konto na które wpływa renta zus. Nie mam do niego dostępu. Wszystkie opłaty płace sama. Każda próba rozmowy o zwrócenie mi część opłat wywołuje gniew u mamy. Co mam zrobić by dokładała się do opłat. Czyje się okradana i jest mi z tym źle. Mama twierdzi ze skoro ma dożywocie bo przepisała mi dom ja mam obowiązek ją żywić i opłacać wszystko. w tej samej miejscowości mieszkają jeszcze moje dwie siostry które nie chcą mi pomóc w rozwiązaniu dla mnie problemu.
Replied by: Joanna On 2024-03-15
Moja mama ma Alzheimera i często bierze mnie za kogoś innego. Czy warto lub trzeba wyprowadzać ją z błędu?
Replied by: Joanna On 2024-02-21
Jak mogę zachęcić męża do zmiany pampersa, wyzywa mnie i wypēdza. Nie chce się kompać
Replied by: Joanna On 2024-01-19
Jak można i gdzie załatwić Oś.dla dorosłych
Replied by: Joanna On 2023-12-27
Opiekuję się 99 letnia Mama, sama jestem po 70-tce , schorowana, znerwicowana , z depresja... Moja Mama zawsze była osobą wręcz despotyczną, zawsze Ona rządziła- tato wcześnie zmarł- wszystko musiało być po Jeje myśli, a i tak była wiecznie niezadowolona, krytykująca wszystkich i wszystko. Teraz z konieczności mieszkamy razem w naszym domu i staje się to nie do wytrzymania. Jestem służącą na usługach. Mama fizycznie i psychiczne (pamięć, ) czuje się bardzo dobrze, ja niestety gorzej, ale jej to nie obchodzi bo prawo do chorowania i narzekań ma tylko Ona. Prosiłam Ją żeby pojechałą czasem do siostry-nie będę cytowała odpowiedzi, a siostra z tego powodu nie rozpacza, tutaj przyjechać też nie chce ,bo to nie Jej dom. Mam poważną chorobę, ale nie będę się leczyła. Nie mam ochoty walczyć skoro wiem, ze i tak nie będę mogła korzystać chociaż trochę z życia-muszę służyć Mamie. Częśto ludzie udają, że mi zazdroszczą jaka to jestem szczęśliwa że jeszcze mama Mamę, czasem wtedy pytam czy chciałąbyś żeby "wstała", a Ty pożegnała się z wyjazdami, wycieczkami, wypoczynkiem. Całe życie pracowałam, a teraz nie mogę z niczego skorzystać. Nie widzę sensu życia, ani walki z chorobą. Napisałąm ten ten żeby wszyscy Ci co tak żałują tych wiekowych seniorów pomyśleli o tych którym swoją toksycznością zmarnowali życie. Ktoś mnie oceni - podła córka...
Replied by: Joanna On 2023-11-20
Pracuje w Niemczech jako opiekunka mam teraz podopieczną z demencja nie bierze żądnych leków jest bardzo agresywna ciągle wyzywa , tłucze pięścią w stół albo drzwi .jeśli jesteśmy same jest spokojniejsza też źle się wyraża ale utrzymuje dystans a w chwili gdy pojawia się córka wtedy w stosunku do mnie staje się agresywna nawet próbuje mnie uderzyć.nasladuje mnie krytykuje ,pluje i nie wiem czy to demencja taka czy jeszcze coś w jej głowie siedzi.albo idziemy na spacer jest bardzo mila tylko wracamy wchodzimy do domu i znowu wyzwiska .już nie wiem co z nią robić.i nie korzysta z żadnej pomocy lekarza
Replied by: Joanna On 2023-11-09
Demencja naczyniowa. Dzień dobry ,chciałabym trochę podpowiedzieć opiekunom w początkowym etapie choroby osób dotkniętych otępieniem różnego pochodzenia. Opiekuję się mężem , który doświadczył tych zmian chorobowych w obrębie mózgu .Co jest, lub było przyczyną, że na to cierpi. Był bardzo pobity na przesłuchaniu jako solidarnościowiec ,przewodniczący zakładowego NSZZ Solidarność. ,przeszedł tz. "ścieżkę zdrowia" .Narzekał na silne bóle głowy przez wiele lat .Lekarze uspokajali, że co drugą osobę boli głowa i tyle.Wiele badań zostało wykonanych ,które wykazały zmiany w mózgu ,a póżniej juz tylko było gorzej z pamięcią. Od 5 lat zmienił się bardzo ,głównie zachowanie ,nie radził z bólem głowy .Od 2 lat pamięć zaczęła zawodzić ,obecnie jest na etapie 1 rocznego dziecka .Całkowita opieka 24/h ,podstawą w opiece jest cierpliwość opiekuna ,to jest ogromna misja ,potrzebne jest wsparcie członków rodziny. Wsparcie rodziny ,najbliższych jest na wagę złota ponieważ , opiekun jest na dzień i noc. Mój mąż z pogodnego człowieka był nie do poznania w zachowaniu ,krzyczał i wyzywał ,używał siły fizycznej ,odmawiał utrzymania higieny i zmienne nastroje.Wszystkie etapy przetrwałam ze spokojem trzymając go za rękę, przytulając i głaskając po policzku i to pomagało.W tej chwili opracowałam swój plan jak wykąpać go w wannie (jest sprawny fizycznie ,waży 63 kg.)Podchodzimy do wanny ,wstawiamy jedną nogę i dostawiamy drugą, póżniej pracuję nad tym by usiadł.Co robię?gąbkę(myjkę )wkładam do wody i wskazuję mu by mi ją podał,kiedy się schyla po nią ostrożnie podtrzymując umieszczam go w wodzie i to działa. To było najgorsze bo bał się wejść nawet do łazienki. Mąż już nic nie mówi ,nie słyszy i nie poznaje nikogo. Reaguje na gesty ,jeśli pokażę mu palcem na mój policzek lub usta to wtedy daje buziaka. Jeszcze raz spokój i uśmiech opiekuna to podstawa ,w tym tak trudnym okresie dla chorego.
Replied by: Joanna On 2023-10-30
Owszem , artykuł wiele mi wyjaśnił. Proszę jednak o podpowiedź - czy ratować się farmakologią ? To w sytuacji, gdy atak agresji trwa długo, a chorego nie sposób uspokoić - np. w nocy !
Replied by: Alicja On 2023-10-02
Chciałabym zapytać z czego wynika takie zachowanie osoby chorej na demencję jeśli powtarza cały dzień jedno słowo : dobrze dobrze, dobrze Natomiast w nicy rozamawia na różne tematy . -(
Replied by: Joanna On 2023-09-21
Niestety,to zbyt ogólne porady,aby były przydatne Teoria ma się nijak do rzeczywistości Jestem za tym, żeby chronić opiekunów i ich odciążać,bo choremu i tak już nic nie pomoże W wielu przypadkach charakter osoby z demencją i jej postawa wobec innych determinuje jej zachowania na starość Rzadko jest tak,że zmienia się ona nagle,zazwyczaj tylko się z wiekiem pogłębia,jak było z moją mamą Zawsze była niedobra i złośliwa Na szczęście nie muszę z nią mieszkać bo sama musiałabym się leczyć
Replied by: Joanna On 2023-09-18
Ci chorzy ludzie uwazaja iz sa " normalni" , a zdrowych ludzi maja ( lub robia z nich ) za " wariatow" ..
Jak tak dalej pojdzie to sami " wariaci" beda rzadzic swiatem
Replied by: Joanna On 2023-09-08
Tak tak... rozumiem... osoba chora potrzebujaca troski i pomocy... trzeba spełniać jęk potrzeby. Ale czy kogoś obchodzi że taka osoba jest nieraz jak kleszcz i wysysa wszystkie soki z opiekuna?? To jest dramat
Replied by: Joanna On 2023-08-14
Jestem opiekunką w Niemczech. Jeżdżę do rodziny od roku. Pan ma dymencje i zrobił się bardzo agresywny wczoraj napluł mi na twarz stwierdził że to ja na pluł jego. Jak na to reagować
Replied by: Joanna On 2023-07-20
Moja mama z chorobą Alzheimera reaguje agresją na próby wyrzucenia z jej lodówki zepsutego jedzenia, broni dostępu do śmietnika, wpycha chleb z pleśnią do ust, twierdząc, że to jest dobre. Bije nas po twarzy i rękach, kiedy jej wyrzucamy to jedzenie. Jak sobie z tym poradzić?
Replied by: Alicja On 2023-06-28
Jak reagowac kiedy chory sika w jadalni po obiedzie na krzeslo z kurtka?
Replied by: Alicja On 2023-06-09
Jak zareagować gdy odopieczny celowo robi złośliwe sytuację by wprowadzić w błąd opiekuna rodzinę mówiąc że choroba go usprawiedliwia przed takim zachowaniem ,tu nie chodzi o udowodnienie winy lub wykrycie jaka jest prawda ale o to jakich użyć słów by nie wszczynać sytuacji gdy już jedna np. była agresywna padły słowa jakieś ze strony podopiecznego i była agresja fizyczna nie znaczącą nic jednak wytrącenie telefonu z rąk .dziękuję proszę o odpowiedź.
Replied by: Joanna On 2023-04-17
Dzień dobry,
Mój tata od lat choruje na epilepsję i teraz demencję. Stwierdzono zanik kody mózgowej. Agresja jest nasilająca się od lat. Niestety mama od niedawna jest chorą leżącą . Ataki agresji są kilkukrotnie większe. Dochodzi do prób użycia siły fizycznej na niej i domownikach. Mieszkam daleko od rodzinnej miejscowości i musze wrócić do pracy. Poruszanie tematu opieki na nad rodzicami u mnie wywołuje niekończące się ataki i próby bicia. Mam tylko miesiąc. Jak przekonać tatę do przeprowadzki?
Replied by: Joanna On 2023-03-27
Moja Mama ma 103 lata, jest osobą leżącą z demencją. Ma omamy, halucynacje, poplątanie, jest agresywna ale to jeszcze jakoś da się opanować. Najgorsze jest to że wciąż krzyczy, a głos ma silny i krzyczy z całej siły. Niezależnie od przyczyny czy chce pić, czy jeść, czy chce żeby ja rzucić na podłogę, czy za okno czy jakieś inne urojone rzeczy nierealne zupełnie, wymyśla np żeby ją zabić, albo po prostu krzyczy mamo, mamo i potrafi tak 2 godziny bez przerwy zarówno w dzień jak i w nocy. Nie reaguje na żadne prośby, tłumaczenia, przytulania, głaskania itp. Sąsiedzi w bloku stukają w sufit, w kaloryfer a nawet wezwali policję.Co można w tej sytuacji zrobić, jak ją uspokoić chociaż trochę, jak wyciszyć....
Replied by: Joanna On 2023-03-10
Dziękuje za ten artykuł. W przypadku mojej babci 96lat demencja zaczynała się stopniowo. Kilka dni temu nastąpiła zmiana, babcia cofnęła się o kilkadziesiąt lat. Mieszka z mamą ale powtarza w kółko, że ma mieszkanie gdzie indziej i chce do niego wracać bo tam czeka na nią mąż i ona musi do niego jechać. Tam ma swoje rzeczy. Mój dziadek zmarł 17 lat temu, a mieszkanie dała mojej siostrze wiele lat temu. Wciąż pyta czy mąż wrócił. Cokolwiek nie powiemy to jest źle, kłamiemy i oszukujemy ją. Nie mamy pomysłu co jej powiedzieć żeby ją uspokoić. Ciagle płacze albo krzyczy o zmarłego męża i każe dzwonić do siostry z pytaniem czyliż wrócił.
Replied by: Joanna On 2023-02-27
dzień dobry. wszystko co tu wyczytałem zgadza się z tym co ma mój teść. moje pytanie jest takie bo tego nie znalazłem.co zrobic gdy taść zaczyna sałatwiać swoje potrzeby fizjologiczne poza toaletą, albo w toalecie ale nie ściągnie bielizny.
Replied by: Joanna On 2023-02-10
Jakie leki może przepisać lekarz przy demencji autoagresja
Replied by: Joanna On 2023-01-23
Mama ma 90 lat i demencję. Ciężko z nią wytrzymać -oprócz tego,że nie pamięta to nie chce chodzići trzeba walczyć z nią żeby zrobiła parę kroków dziennie ok. pół godziny dziennie po to aby utrzymać to kuśtykanie aby jej nie nosić i dać radę z opieką. Przy tym kuśtykaniu o chodziku ciągle powtarza nie dojde nie dojde - czy to jest typowe dla demencji czy to jej charakter . Przy jedzeniu ciągle mówi jak katarynka ,że czegoś nie pogrzyzie a daję jej tylko miękkie rzeczy, bo nie ma ani jednego zęba ale ma od 30 lat sztuczną szczękę i zawsze jadła I tak codziennie, Od 8 lat codziennie komuś 2 razy na dzień przez cały tydzień zmieniam pieluchy- przedtem niechodzący ojciec. Ale to gadanie mamy jest gorsze niż ta robota - wykańcza nerwowo.Ja mam 60 lat jestem jej jedynym dzieckiem, psychikę mam nie zamocną i jestem skonana i chyba mam od tego depresję . Posiłkowanie się kimś innym jest za kosztowne , a mama im więcej jest koło niej osób to tym więcej nie może i wyobraża sobie że opiekunka by sobie siedziała z nią jako dama do towarzystwa a ja dalej bym robiła to co robię : zakupy, obiadki itp tylko dla dwóch. Nie wiem co w tym jest demencją a co jej charakterem , bo zawsze była trudna i dbała o własną wygodę. Jak postępować bo jestem skonanana i smutna nawet mające się urodzić wnuczątko już mnie nie cieszy.
Replied by: Joanna On 2022-10-21
Prosze o Parade moja Mama opiekuje sie ojcem,ktöry od paru lat chorje na demencje,Mama jest nerwowo wykonczona,ojciec staje sie agresywny a Mama tez Jak pomöc Mamie zeby bylo jej lzej a tacie tak samo ,mieszkam daleko i nie jestem za czesto u rodzicöw .Dziekuje bardzo za Parade.
Replied by: Joanna On 2022-10-04
Pani Beato opiekuję się panią chora na demencję i ajshajmera jest bardzo agresywna ,ma 91 lat nie przyjmuje żadnych leków rodzina uważa że trzeba jej we wszystkim ustępować i czekać za się uspokoi czy taki stan to jest normalny ,w dodatku podnosi rękę do bicia się, najpierw zgadza się z czymś a następnie krzyczy I wzywa pomocy
Replied by: Joanna On 2022-09-29
Witam czy osoba z demencją może się samookaleczać
Replied by: Joanna On 2022-08-25
Witam
Od kwietnia bierzacego roku zajmuje sie mama chora na parkinsona.
Przez 4 miesiac przebywala w domu opieki, gdzie z powodu agresji podano jej silne leki psychotropowe. Spowodowalo to, ze z osoby aktywnej fizycznie I samodzielnie, stala sie osoba lezaca, wymagajacej calkowitej opieki. Po smierci taty(przebywala w osrodku razem) wzielam mame do domu I po zmian ie lekow, intensywnej fizjoterapii, odpowiednia nawodnieniu I odzywianiu, mama znowu stanela na nogi.
Mieszkam na stale, wraz z rodzina, w Anglii, wiec wzielismy mame do siebie.
Jest osoba demencyjna, z duzymibproblemami pamiec krotko trwale.
Poniewaz ja musze wrocic do pracy, znalezlismy do mamy opiekunke. Pani ma duze doswiadczeniu z chorymi demencyjnymi.
Ale tu zaczal sie ogromny problem.
Mama reaguje na nia agresja. Na razie slowna, wyzywa krzyczy I chowa je przed nia. Siedzi sama w ogrodku lub zamyka sie w lazience skad wyzywa opiekunke od najgorszych.
Obawiam sie ze jak wroce do pracy, to mama nie bedzie chciala jesc I brac lekow podany h przez opiekunke. Pani jest bardzo wyrozumiala I cierpliwa.
Czy jest jakis sposob na przekonanie mamy do opiekunki? Bardzo prosze o rade.
Replied by: Joanna On 2022-08-26
Bardzo zainteresował mnie ten artykuł, ponieważ szukałam przyczyn w zmian u mojego taty. Zaczęłam zastanawiać się w jakim wieku pojawią się demencja i u kogo szukać pomocy przy diagnozie jego zachowań. Tata 56 lat, uległ wypadkowi samochodowemu w listopadzie, dachował i pojazd uległ kasacji, ale jemu nic poważnego się nie stało. Miał wykonane badania, m.in. rezonans, tomografie, które wykazały nieznaczne zmiany mózgu, ale również odbywał porady u psychiatry, który również niczego nie stwierdził. Kilka miesięcy później nasiliły się jego zachowania dot. wybuchów złości, a następnie przechodzenie w depresyjne zachowania i wycofanie po jakiejś kłótni. Po wypadku wskazywał odznaki wycofania, leku, zwracał uwagę, że coś jest nie tak z nim, ale nie potrafił określić czego to dotyczy. Z tygodnia na tydzień staje się coraz cięższy we współżyciu z domownikami, szukając problemów i czepiając się o najdrobniejsze rzeczy. Dodatkowo przed obcymi zaczyna popisywać się jak dziecko. Przykładowo rozmowa toczy się na konkretny temat, a on zaczyna zwracać na siebie uwagę przez dodawanie "ciekawostek", ktore nikogo nie interesują i nie mają kompletnie nic wspólnego z odbywającą się rozmową. Kiedyś, jeśli widział brak zainteresowania, to odpuszczał, albo delikatna uwaga sprawiała, że włączał się ponownie do rozmowy i nie on musiał być prelegentem w każdym temacie. Teraz chce zwracać cały czas na siebie uwagę i jeśli uwaga nie jest na nim skupiona, to ma pretensje, że jest lekceważony. Dodatkowo stosuje przemoc psychiczną na domownikach i z dnia na dzień, robi się coraz bardziej złośliwy. A dodatkowo ma zaburzenie dot. zbieractwa, bo uwaza, że wszystko jest potrzebne, nawet jeśli któryś z domowników wyrzuci konkretną rzecz, to potrafi wyjąć ją ze śmietnika i składować. U kogo szukać pomocy, tata jest aktywny zawodowo, ale jego zachowania, stają się również problematyczne w pracy.
Replied by: Joanna On 2022-08-19
Mąż ma zdiagnozowana atrofie mózgowa, Coraz częściej staje się agresywny i napastliwy i znajduje powodu do agresywnego zachowania z częstotliwością dwóch tygodni. Przez pierwszy tydzień po agresji jest obrażony A w drugim jest ok. I zaczyna się od nowa. Zauważyłam taki schemat. Czy to jakieś uzależnienie od gniewu? Jak przetrwać ten schemat? Czy to jest możliwe? Nie sądziłam że to będzie takie trudne.
Artykuł jest naprawdę dobry. Zastanawiam się czy nie dać przeczytać mężowi, ale myślę że dam mu powód do następnej awantury.
Replied by: Joanna On 2022-06-10
Niszczy w dom wszystko w czasie mojej nieobecności
Replied by: Joanna On 2022-05-04
Dzień Dobry.
Czy albo jak można zmusić starszą osobę do zrobienia badań i ustalenia bądź wykluczenia choroby? Moja mama ma 72 lata od wielu lat zachowuje się tak jak osoba z demencją. Klnie, wyzywa, wymyśla niestworzone historie, czasem zdarza się jej nawet coś ukraść w sklepie. Z roku na rok jest coraz gorzej a ja mam przez nią ogromne kłopoty. Na jakiekolwiek prośby o pójście do lekarza i zrobienie badań reaguje agresja i wyzwiskami. Jak już mi się udało ją namówić na pójście do lekarza i ustaliłam termin wizyty, to zamknęła się w łazience na pół dnia i nie poszła. Zachowanie mojego dziadka było podobne do zachowania mojej mamy. Zdiagnozowano u niego Parkinsona ale moja mama nie ma objawów typowych dla Parkinsona. Ma tylko tik głowy, którą czasami mimowolnie kręci a właściwie rusza w jedną stronę. Tak samo miała moja babcia. Babcia z kolei uciekała z domu a potem przez kilka lat aż do śmierci nic nie mówiła. Przez ucieczki znalazła się w szpitalu psychiatrycznym gdzie zrobiono jej wszystkie badania, łącznie z tomografem głowy ale nic nie znaleziono i żadnej diagnozy nie postawiono. Co mogę zrobić, żeby mama zrobiła badania i poddała się odpowiedniemu leczeniu?
Replied by: Joanna On 2022-04-19
Dziendobry
Co zrobić gdy osoba z demencja uwaza ze jest przy zdrowych zmyslach. Odmawia leczenia a nawet wizyty u psychiatry czy psychologa. Jednoczesnie oskarza otoczenie bliskie o dokonywanie kradziezy i o dokonywanie prob zabojstwa.Mieszka sama ale wymaga codziennej opieki i pomocy. Jest agresswna slownie i ponizajaca.Skarzy sie do znajomych i dalszej rodzine.
Aktualnie jest po operacji na jelitach i chce wypisac sie n'a wlasne zadanie...Sytuacja jest bardzo trudna.
Dziekuje za odpowiedz
Replied by: Joanna On 2022-04-12
Witam. proszę o poradę. Mam babcie 94 lata jeszcze 3 lata temu mieszkała z moja ciocia praktycznie całe życie obie były chore opiekowały się sobą na wzajem. Mieszkały na wsi w trudnych warunkach bez ciepłej wody bez toalety (jest ale na dworze) 3 lata temu ciocia zmarła i babcia schorowana została sama. Oprócz cioci ma jeszcze 4 dzieci moją mamę druga ciocie i dwóch synów. Moja mama z ciocia jeździły co dwa dni w tygodniu się nią zajmowały prały myły ja gotowały obiady jeden wujek jeździł tylko w weekendy by zakropić oczy nic nie robił a drugi wujek od lat nie utrzymuje kontaktu. W tym roku we wrześniu ciocia nagle zachorowała i nie jeździ już do babci nie pomaga. Mama została z tym sama codziennie jeździć do babci zajmuje się nią. Babcia nie chce słyszeć o rządnej pani do pomocy o opiekunce o domu opieki chce zostać i siebie (mieszka w innej miejscowości co mama) rodziców chcieli wynająć jej kawalerkę u siebie w mieście by mieli bliżej ja na oku też lecz także nie chce o tym nic słyszeć. Babcia jest z reguły osoba niewdzięczna jedzenia wyrzuca ciągle narzeka wyzywa. Mama jest już zmęczona ta sytuacja i jeżdżeniem. Co może zrobić w tej sytuacji nie chce zostawić na pastwę losu?
Replied by: Joanna On 2022-03-30
Jak pomóc sobie i podopiecznemu który jest agresywny ciagle powtarza że skradziono jej ubrania po pokazaniu że są na swoim miejscu po 5minutach ta sytuacja się powtarza nie wiem co robić lub gdy proszę aby poczekała chwilę zaraz się denerwuje i biję lub podczas mycia codziennego
Replied by: Joanna On 2022-02-24
Raz radzić sobie z agresją ze strony podopiecznego ? Czy opiekun medyczny ma być ponizany i wyzywany od k.i dz..
A szefostwo stawia bronić chorego
Replied by: Joanna On 2022-02-24
Dzień dobry,Opiekuje sie starsza osobą,podaje jej leki ziołowe na wyciszanie,bo jak podałam lek z recepty okazał sie chyba zbyt za silny-skutki odwrotne.Mam pytanie -sa dziwne napady od wczoraj juz tak powiem gada bez sensu ,porusza historie z przed lat ,widzi to czego my jako domownicy nie widzimy .Mam wrażenie jakby czegoś sie bała.Ale przecież jest bezpieczna,gości nie przyjmujemy .Prosze o porade
Replied by: Joanna On 2022-01-27
Opiekuje sie mężem chorym na Alzheimera. Niestety zaczyna brakować mi cierpliwości i sił. Ciągłe krzyki, wrzaski, obrażanie się, niechęć do brania leków, mycia . Zero zainteresowań. Od rana do wieczora seriale: " Ranczo", Ojciec Mateusz" " Alex" by obejrzeć coś innego trzeba wymusić miłego, pozytywnego. Co mam robić? Ma tak wybujałą fantazję, opowiada takie niestworzone historie, ze czasem włos mi się jeży na głowie. Nie mogę zabronić mu oglądania telewizji9, bo niby co wtedy ma z sobą począć. Nie umiem też dotrzeć do ośrodka , który takimi ludźmi choć przez pół dnia by sie zajął. Mąż ma 79 lat, ja jestem starsza i schorowana. Potrzebuje spokoju. Córka pomaga jak może, ale ma swoje życie, pracę. Wasze komentarze dużo mnie nauczyły. Jest coraz gorzej, Tracę cierpliwość i na dokładkę stale o wszystko sie winię. jak zainteresować go czym kolwiek gdzie szukać wsparcia- Z pozdrowieniami Izabela
Replied by: Joanna On 2022-01-21
Opiekuje się osobą z demencją agresywna. Lekarstwa wyciszające nie pomagają jej. Jak poradzić sobie z taką sytuacją??
Replied by: Joanna On 2021-10-01
Dzień dobry. Mój 76 letni Tata jest dementykiem. Na co dzień jest bardzo pogodną osobą. W stosunku do najbliższych jest przyjazny i chętnie pomaga w miarę możliwości. Problem stanowi zachowanie mojego Taty względem sąsiada. Jeszcze gdy był zupełnie zdrowy też były różne nieprzyjemne zajścia. To były sprawy rodzinne po śmierci mojej Mamy. Co było wcześniej dobre stało się później znienawidzone, oczywiście odnosi się to do tego sąsiada i jego rodziny. Mam wrażenie, że ta jego nienawiść wzmogła się dwukrotnie. Są to wyzwiska i groźby bezpośrednio do sąsiada jak i pod jego adresem. Tłumaczenia z naszej strony pomagają tylko na chwilę. Jak to się mówi, do następnego razu. Martwię się o mojego Tatę aby nic złego nie zrobił i aby jemu nic nie zrobiono.Muszę dodać, że Tata mieszka sam. W miarę możliwości odwiedzamy go prawie codziennie. Ma również przyjaciółkę,z którą codziennie się spotyka. Nie wiem co robić. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Replied by: Joanna On 2021-09-27
Dlaczego zmiana nastroju następuje wieczorem? W ciągu dnia kontakt z moim tatą jest dużo łatwiejszy.
Replied by: Joanna On 2021-09-15
Witam serdecznie
Mam taki problem. W rodzinie mamy członka seniora 85 lat, który zaczyna być bardzo agresywny w stosunku do reszty domowników. Prawdopodobnie nadużywane są także leki. Także psychicznie są różnego typu wyzwiska.
Mam pytanie co mam zrobić żeby taka osoba została poddana odpowiednim badaniom psychiatrycznym? Gdzie mam zgłosić taki wniosek o przebadanie osoby pod kątem zaburzeń psychiatrycznych jak i ewentualnych chorób np. Alzheimer. Czy mam powiadomić pogotowie ratunkowe Czy policję? Naprawdę sytuacja nie jest błaha. Chcemy przede wszystkim jej pomóc, ale odmawia jej.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
Adrian Głowacki
Replied by: Joanna On 2021-09-13
Bardzo dziękuję wszystkim, że dzielą się na tym portalu swoimi doświadczeniami i radami. Dla mnie stanowi to bardzo cenną informację ponieważ również zajmuję się zawodowo opieką nad osobami starszymi. Z mojego doświadczenia, wiem że demencja jest bardzo ciężką chorobą zarówno dla pacjenta jak i opiekuna i jego rodziny. Opieka nad osobą chorą z demencją angażuje całego człowieka, ponieważ postęp choroby stwarza sytuacje nieprzewidywalne, którym trzeba sprostać a nawet zapobiec, wykazać się zdolnością przewidywania, dużą empatią, wyrozumiałością, dystansem emocjonalnym, opanowaniem, cierpliwością, umiejętnością odpowiedniej komunikacji. Zanim uda mi się znaleźć odpowiedni model komunikacji z podopiecznym, muszę brać pod uwagę wiele metod a jeśli okażą się nie odpowiednie do pacjenta, zastosować inne, to wymaga także kreatywności, podejścia do człowieka, dużej elastyczności...Nie jest to łatwe, często jest to sztuką, talentem, wyzwaniem a także egzaminem z człowieczeństwa. Osoba chora na demencję sama ma trudne życie, splątanie, otępienie, powolne reakcje to wszystko rodzi ogromny poziom frustracji w samym pacjencie. On sam na swój sposób usiłuje walczyć z chorobą a pewnych faktów po prostu nie może " przeskoczyć". Dodatkowo trudno jest zaakceptować starość w sobie i stopniową niewydolność organizmu. Zachęcam zatem aby nie winić osób chorych za ich zachowanie, trzeba przebaczać i ciągle zaczynać od nowa budować pozytywne relacje na ile to możliwe z uśmiechem. RAZEM DAMY RADĘ;-)
Replied by: Joanna On 2021-08-13
Witam
Moj tata ma 68 lat. Całe życie był bardzo aktywny fizycznie i jest inżynierem. Około 5-6 lat temu zaczął zapominać i nie radzić sobie z praca i przeszedł na emeryturę. W tej chwili zajmuje się nim mama, tata nie pamięta co robił dzisiaj wczoraj, wie ze coś jest z nim nie tak ale nie potrafi się z tym pogodzić ze mózg odmawia mu posłuszeństwa. Ciagle chowa gdzieś swoje rzeczy, stare dokumenty z pracy i narzędzia chowa po katach i nie daje ich wyrzucić, lub składuje je w piwnicy. Czasem bywa agresywny, uderza przedmiotami o stół lub szafki, szczególnie gdy mama go pyta gdzie był lub co robił, albo gdzie jest jakis przedmiot jak dowód lub telefon. Wydaje się ze obwinia mamę o to ze ona jest zdrowa a on nie. Ma tez epizody ze kupuje alkohol i pije go po katach.
Mama była z nim u kilku lekarzy, wykluczono Alzheimera, dostaje co chwila to nowe leki ale to nie pomaga, u psychologa tata zazwyczaj mówi ze wszystko jest dobrze i nic z nim nie jest. Jak z nim rozmawiam to mówi mi ze jest mu ciężko i ze nie może sobie poradzić i jest bezradny. Bardzo ciężko jest mu porozumieć się z moja mama, wiem ze ona jest już zmęczona a on ja o wszystko obwinia. Ja niestety mieszkam za granica i nie jestem w domu zbyt często. Jak mogę pomoc mamie?
Replied by: Joanna On 2021-08-05
Witam. Mój 84 letni dziadek całe życie był bardzo zaradnym i pracowitym człowiekiem.teraz niestety dopadła go demencja, nie wie jaki dzień tygodnia nie pamięta co się do niego mówi ale jest bardzo agresywny i babcia która się nim opiekuje jest już również wyczerpana a my nie mamy jak być u nich codziennie. Dziadek nie chce słyszeć o żadnym leczeniu, nawet kiedyś przyjechał psychiatra to na nią nakrzyczał i wyszedł. Również nie chce oddać prawa jazdy a jeździ codziennie ale ledwo daje rade. Co zrobić w takiej sytuacji?
Replied by: Joanna On 2021-07-05
Witam . Opiekuję się mężczyzną 93 letnim . W większej części dnia jest spokojny jednak przychodzi moment w porze popołudniowej , który zwykle trwa ok. 2 godziny gdzie następuje agresywne zachowanie . Sygnały tego da się zauważyć po tym jak ubiera się w grube swetry gdy na dworze panuje upał . Godzę się na to bo nic innego nie pozostaje . Najbardziej bezradnie się czuję kiedy jesteśmy na spacerze . Mężczyzna po domu sam chodzi jednak wychodząc na spacer używam wózka . Gdy już wróciliśmy ze spaceru i poprosiłam by wstał niestety spotkałam się z oporem . Siedział przez chwilę na wózku wystawiony na prażące słońce , a pózniej sam chciał wózek wnieść po stopniach na ganek . Zablokowałam mu tę możliwość , więc zamachnął się i chciał mnie uderzyć . Na szczęście udało mi się w porę uniknąć tego ciosu . Myślę i nic mi do głowy nie przychodzi jak odwieść jego od uniknięcia nieszczęścia . Może tu znajdę jakąś wskazówkę za którą z góry jestem wdzięczna .
Replied by: Joanna On 2021-07-05
Opiekuję się 97 letnią teściową chorą na demencję opisane w poprzednich artykułach zdarzenia to jakby wyjął z mojego życia po prostu jestem wyczerpania a jednocześnie zmęczona mam 69 lat jestem chora po zawale zaplątana w opiekę nie widzę wyjścia co dalej dzieci teściowej praktycznie nie interesują się sytuacją ich rola polega na tym: zajrzeć do pokoju podpatrzeć i koniec co mam robić dalej jestem na skraju wyczerpania to trwa 3 lata dziś położyłam się po południu to śnią mi się koszmary że ja zabierają tz teściową zakrwawioną chyba do szpitala jak to długo jeszcze potrwa pomocny
Replied by: Joanna On 2021-06-14
Witam, moja babcia ma 78 lat, choruje na demencję, ostatnio neurolog przypisał jej lek na pamięć, nie bierze go jak i większości przypisanych jej leków, ponadto pije alkohol, który jak twierdzi może pić, w domu są jeszcze 3 osoby łącznie ze mną, każdy z nas ma inny charakter i inaczej reaguje na zachowanie babci. Co mam zrobić w przypadku gdy Babcia nie chce brać leków, kradnie nam rzeczy (są u niej w szafach) non stop wymyśla rzeczy, kłamie, krzyczy i wyzywa naprawdę bardzo wulgarnie, psu daje jedzenie przez które później ( pies) wymiotuję, często pije, a twierdzi że nie (widzę że pije, nalewa piwo do słoika i trzyma za łóżkiem). Przyznam że życie z taką osobą jest bardzo ciężkie, gdyż każdy ma pracę i swoje życie. W młodości nie była dobrą osobą (mam na myśli że była agresywna, biła swoje dzieci) a demencja pogorszyła jej stan. Nie wiem co mam robić, sama babcia wiele razy mówi żeby oddać ją do domu spokojnej starości, ale obawiam się że będzie tam robić awantury że zła rodzina ją tam wsadziła, proszę o pomoc.
Replied by: Joanna On 2021-06-01
Witam.Moja mama ma 69 lat. Nigdy nikomu się nie zwierzała ze swoich problemów,sądziła że nie powinno się mówić o sobie bo co ludzie powiedzą?( w ten sposób emocje i problemy nie miały nigdy ujścia) Wiele rzeczy zapomina, np pyta co to są ziemniaki, pieczarki itp. jak tylko coś jest nie po jej myśli to od razu się denerwuje, krzyczy , przeklina( co wcześniej się nie zdarzało) . Podnosi rękę na tatę, który mieszka z nią na co dzień. Nigdy nie zdiagnozowano u niej demencji ponieważ nie chce Ona udać się do lekarza,twierdzi że nic jej nie jest a my zmyślamy.(jej zachowanie natomiast książkowo na to wskazuje) Zdejmuje w towarzystwie bieliznę,twierdząc że ją uwiera. Nie można porozmawiać z Nią na inny temat jak tylko o chorobach, które rzekomo jej doskwierają. Często spędza czas w swoim pokoju przekładając ubrania z miejsca na miejsce i śpiewając coś pod nosem. Pochodzi ze wsi ale od 45 lat mieszka w dużym mieście i od jakiegoś czasu wróciła do tzw wiejskiej gwary. Przestała prać w pralce bo twierdzi że po co? - ręcznie tez można, a jak tata chce włączyć pralkę to grozi mu że go pobije.
proszę powiedzieć mi co zrobić, jakie pierwsze kroki podjąć,zęby pomóc jej i tacie. Ja mieszkam 300 km od nich,nie mam tez warunków mieszkaniowych żeby zabrać ją do siebie.
Boję się że skończy się to jakąś tragedią
Replied by: Joanna On 2021-05-18
Witam moja mama lat 74 jesy miesiąc po przebytej operacji biodra od tego czasu zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością stała się pobudzona i agresywna szczególnie po południu czy to może być po lekach i czy może minąć
Replied by: Joanna On 2021-04-26
Moja siostra ma 59 lat od 4 lat stwierdzono demencję jest leżącą nie musi w ostatnich dniach przez 4godz co 25minut dostaje jakieś bule bo tylko odpowiada Ala zbadana krew mocz i dalej są bule lekarz twierdzi że to choroba robi ale widzę że z bulu się zwija po chwili przejdzie i tak przez 3godz ma jeszcze z tyłu głowy krwiak żylny ale specjaliści mówią że to na nic nie uciska i przystali na zaniku muzgu
Replied by: Joanna On 2021-04-15
Mój tato ma 85 lat jest sprawny fizycznie ale nie jest zdrowy do tego bardzo nerwowy, opiekuje się swoja żoną z demencją starczą. Nie daje rady psychicznie nie rozumie choroby i zachowań swojej żony. Ona krzyczy do niego wciąż żąda pieniędzy, chce do swojego domu do rodziców, wyrzuca przez okno jedzenie dla ptaków niestety ludziom na głowy. Sąsiedzi mają pretensje i słusznie ale tato nie jest w stanie nic z tym zrobić. Nie poznaje swojej córki czasami też swojego męża. Córka przychodzi raz dwa razy w tygodniu zostawi leki by tato jej podawał od czasu do czasu zabierze mamę na spacer i ma pretensje do mojego taty, że nie jest wyrozumiały i oczekuje żeby coś z tą sytuacją zrobić. Nie wiem co z tym zrobić to nie moja mam ale wiem, że tato wykończy się nerwowo. Jak mogę mu pomóc ?
Replied by: Joanna On 2021-03-31
Witam..moja mama ma demencje...kazdego dnia sciaga obuwie łacznie z skarpetką szczegolnie z lewej nogi i usiluje cos z niego wytrzepac mimo iz nic nie ma w srodku....nie wiemy czym moze byc spowodowane takie zachowanie...siostra ciagle jej zaklada nie chcac zeby marzła w stopy..
Replied by: Joanna On 2021-02-10
Witam, bardzo proszę o poradę.
Opiekuję się tatą, lat 80 ze stwierdzoną demencją, która postępuje. Do tej pory nie był agresywny, wręcz wpatrzony we mnie jak w obrazek i bardzo uległy. Z powodu pandemii oraz postępującej choroby opiekuję się tatą 24h...mimo,że jest osobą, która jeszcze jest samodzielna ruchowo, ale nie posiada pamięci krótkotrwałej i niczego sam nie może załatwiać . Jeszcze w ubiegłym roku chodził sam do banku wypłacać pieniądze, teraz już ja mam pełnomocnictwo, żeby po pierwszy nie jeździł autobusem a po drugie z uwagi na bezpieczeństwo, żeby nie nosił przy sobie gotówki, gdyż zdarzają się niestety wyłudzenia "na wnuczka"itp.....tata nie może się pogodzić z faktem, że nie ma "swoich" dużych pieniędzy w portfelu i co chwila (10,15 razy dziennie)poruszany jest ten temat i ja próbuję mu tłumaczyć dlaczego taka sytuacja ale nie ma żadnej rozmowy...notorycznie kłamie, opowiadane nie bierze żadnych lekarstw mimo, że co dziennie rano/wieczor od kilku lat bierze zapisane leki. nie ukrywam, że nie raz nie dwa podnoszę głos, ponieważ już staje się dla mnie ta sytuacja bardzo ciężka..psychicznie...ale dziś mój tata posunął się do agresji....zaczął okładać mi pięściami twarz.....oczywście powodując uszkodzenia.....Chcialabym prosić o radę..czy w tym wypadku należy zwrócić się do neurologa/psychiatry w celu zalecenia kuracji lekami?
Bardzo proszę o pomoc...bo już staję się powoli bezsilna a nie czuję się gotowa na umieszczenie taty w specjalistycznym ośrodku.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Replied by: Natalia Witkowska On 2020-11-26
Bardzo dostępnie napisany.Zawiera szereg ważnych wskazòwek,rad i informacji.
Replied by: Olga On 2020-10-26
Mój dziadek chorował na Alzheimera i rzeczywiście na pewnym etapie był bardzo agresywny. Trudno było sobie z tym poradzić...
Zadaj pytanie lub napisz komentarz